Jednym ze sposobów na wzrost duchowy jest dotknięcie własnego serca, poprzez otworzenie się na miłość.
Gdy poczujesz dotknięcie boskiej miłości, to już nie zawrócisz z drogi. Ten dotyk jest tak głęboki i czuły, jak dotyk duszy, najczulszej części jakią masz w sobie.
Dotykasz ...
i czujesz ...
i wiesz ...
Pojawia się pragnienie, marzenie, które jest tak silne, że możesz dla Tego zrobić wszystko. Oddać wszystko, porzucić wszystkie dobra tego świata.
Przepełnia Cię miłość, radość, wdzięczność, błogość, spokój i harmonia. Czujesz bezpieczeństwo i odwagę, siłę i cierpliwość, rządzę zagłębienia się w to całym sobą.
Po prostu bycie Tym, bycie tą miłością, jednością ze wszystkim i z każdym.
Kto nie przeżył ... nie zrozumie, więc daruj sobie pytanie innych i słuchanie ich dobrych rad.
Jak poznać swoją misję przeznaczenia? POZWOLIĆ DUSZY dotknąć swojego serca.
Uskrzydli i zaboli !!
Ale czym byłaby nagroda, gdyby droga do niej była łatwa.
Masz ciężko? Więc głowa do góry !!
To znaczy, że idziesz po prezent od duszy - boską miłość. Ukochaj Siebie. Po Armagedonie przyjdzie spokój.
Otwórz się ...sięgnij po to ... pozwól sobie czuć ... odrzuć strach i bariery ...
i stań twarzą w twarz ze Swoją miłością.