Co to znaczy? Koncepcja wykracza poza sprawność fizyczną lub jogę i odnosi się do szacunku dla siebie, samoświadomości, miłości własnej.
Zdejmij wszystkie ubrania i spójrz w lustro. Co widzisz? Czy to wygląda jak Bogini, która jest absolutnie zakochana w sobie? Czy to wygląda jak Bogini, która ma dla siebie jedynie najwyższy szacunek? Jak ona się leczy? Możesz wiele powiedzieć o osobie, jak traktuje swoje ciało.
Pojęcie ciała jako świątyni jest w rzeczywistości duchowe. To ciało będzie chroniło, chroniło, ale także odzwierciedlało waszą duszę i waszą wewnętrzną istotę, dopóki jesteście na ziemi. Słyszeliście, że piękno jest w środku, a niektórzy ludzie świecą tak jasno, że odbija się na zewnątrz. Czy twoje ciało odzwierciedla ten blask?
Często kulę się, gdy słyszę, jak kobiety atakują się nawzajem za to, że są zbyt chude, krytykują media i przemysł mody, by wysławiać nieosiągalne ciała, a także krytykować modelki i celebrytki za posiadanie zazdrosnych ciał. Ten gniew i frustracja są w rzeczywistości odzwierciedleniem ich własnych niedoskonałości. Żądanie zmiany świata przez definicję urody lub sprawności fizycznej nie poprawi samopoczucia tych kobiet, ponieważ nieadekwatność pozostanie.
Kocham moje ciało. Nie, to wcale nie jest idealne, i tak to uwielbiam. Kiedy jestem chuda, czuję się bardziej energiczna i mobilna. Ale kiedy przytyłam kilka funtów, i tak to uwielbiam. Czasami nie mogę dopasować się do ciasnej, świadomej ciała sukienki, ale nie nienawidzę kobiet, które potrafią. Nie wymagam, aby media przestały wychwalać chude modele, zamiast tego pochwalam je za ich piękno.
Moje ciało jest moją świątynią. A kiedy czuję się dobrze ze sobą, to pokazuje. Kiedy czuję się piękna, moja skóra świeci, a kiedy czuję się niespokojny lub przygnębiony, mój brzuch informuje mnie. Kiedy się zużywam, moja twarz odzwierciedla moje wyczerpanie, a kiedy piję szampana, oczy mi migoczą, a mój uśmiech może rozjaśnić blok miasta.
Świątynia jest miejscem, w którym Bogini czci siebie, swoje fizyczne piękno, swoje wewnętrzne ja. To tam docenia wszystko, czym jest bez przeprosin, poczucia winy i żalu. To tam wykonuje swoją wewnętrzną pracę, a jej zewnętrzne ciało odzwierciedla jej wewnętrzne piękno.
Czczenie siebie jest podstawą duchowego sukcesu. Jest to jeden brakujący fragment, który został usunięty z tekstów religijnych. Kiedy kobieta czci się pierwsza, wszystko się układa. Miłość do siebie rośnie, szacunek do siebie staje się niezwykle ważny, emocjonalna niezależność i wewnętrzna siła prowadzą ją do jej prawdziwego ja.
Właśnie z tego powodu spalono wiedźmy na stosie, upadł kult bogini i został zastąpiony przez patriarchat.
Kobieta o Własnej Wartości, Łasce i Miłości ma Świątynię Podziwianą Przez Wszystkich.
Dziękuję kosmiczny Przyjacielu