Kochana Boginio
puść ograniczenia Twojego umysłu
i otwórz się na nowe możliwości,
jakie ofiarowuje Ci bezgraniczny kosmos.
On ma tak wiele dla Ciebie,
cały wszechświat jest miłością.
Otwórz szerzej serce
i pozwól Boskiej Jaźni doświadczyć siebie samej, bez oczekiwań,
bez pośpiechu,
bez tupania nóżkami.
A kiedy zanurzysz się w swoim pięknie,
to zobaczysz ... jaki hojny jest Absolut.
... Twój Boski Partner
@Sacrum Flame
... dla Tych Istot, które utknęły w swej bezgranicznej miłości .........................
Udało ci się stracić kobietę, która tak naprawdę chciała być Twoja. To jedyna kobieta, która chciała dla Ciebie przepłynąć oceany.
Która zrobiłaby prawie wszystko, aby być z Tobą. Nigdy nie prosiła o nic poza jednym powodem, by zostać, dowodem, że jej pragnąłeś i że będzie wspólna przyszłość "razem".
Pragnęła tylko być Twoją damą. Nie dbała o to, że masz wady, ponieważ ona miała własne. Zakochała się w Tobie, a jednak postanowiłeś pozostać ślepy na fakt, że wybrała właśnie Ciebie. Jedyne, czego kiedykolwiek pragnęła, to byś odwzajemnił miłość, którą ofiarowała Tobie.
Wszystko, co musiałeś zrobić, to traktować ją dobrze. Diamenty, kolacje, nie były potrzebne. Była prostą dziewczyną o wielkim sercu, której jedynym pragnieniem było być kochaną i szanowaną. Podobał Ci się fakt, że nie musiałeś się wysilać.
Podarowała klucz do swojego serca, a Ty zdecydowałeś się wziąć go bez niczego w zamian. Uczyniła Cię priorytetem, gdy jedyne, co Ty zrobiłeś, to uczyniłeś z niej jedną z Twoich opcji.
Była jedyna w swoim rodzaju, a Ty nie chciałeś tego zobaczyć.
TERAZ, kiedy jej nie ma, szukasz jej w każdej innej napotkanej kobiecie, niestety, bezskutecznie.
Była wyjątkowa, nie tylko z wyglądu...
ale za to, kim była...
dlatego, że postanowiła kochać Cię miłością bezinteresowną.
Sześćdziesiąt sekund