MIŁOŚĆ ... była ... jest ... i będzie
KAZALI NAM WIERZYĆ
... że miłość, ta prawdziwa, zjawia się tylko jeden raz w życiu i do tego zazwyczaj przed trzydziestym rokiem życia.
Nie powiedziano nam, że miłość nie jest sterowalna i nie przychodzi w ściśle określonym czasie.
Kazali nam wierzyć, że każdy z nas jest połówką pomarańczy, że życie ma sens tylko wtedy, gdy znajdziemy tę drugą połowę.
Nie powiedziano nam, że rodzimy się w całości, że nikt w naszym życiu nie zasługuje na to, by nieść na swoich barkach odpowiedzialność za dopełnienie naszych braków: rozwijamy się w sobie.
Jeśli jesteśmy w dobrym towarzystwie, to jest to po prostu przyjemniejsze.
Kazali nam uwierzyć w formułę "dwa w jednym" - dwoje ludzi, którzy myślą tak samo, zachowują się tak samo, że jedynie tak to działa.
Nie powiedziano nam, że to ma swoją nazwę - anulowanie siebie, że jedynie osoby o własnej osobowości mogą budować zdrowe związki.
Kazali nam wierzyć, że małżeństwo jest koniecznością i że pragnienia "nie o czasie" muszą być stłumione.
Wmówili nam, że piękni i szczupli są bardziej kochani, że ci, którzy uprawiają mało seksu są zacofani, a ci, którzy uprawiają go zbyt wiele nie są godni zaufania.
Kazali nam wierzyć, że istnieje tylko jeden przepis na szczęście, taki sam dla wszystkich, i ci, którzy starają się go ominąć, skazani są na marginalizację.
Nie powiedziano nam, że ten przepis nie działa, frustruje ludzi, alienuje ich i że istnieją inne alternatywy.
Ach, nie powiedzieli nam nawet tego, że nikt nigdy nam tego nie wyjaśni.
Każdy z nas odkryje to na własną rękę.
John Lennon
Twoja Boska Świadomość